sobota, 31 grudnia 2016

sobota, 31 grudnia 2016

Jeszcze chwila i wejdziemy w Nowy Rok

Nowy Rok cyferki zmienia, wszyscy wszystkim ślą życzenia.

 Przy tej pięknej sposobności i ja życzę Wam radości.


wtorek, 27 grudnia 2016

czas ucieka jak szalony

http://wiersze.kobieta.pl/wiersze/bierzmy-zycie-na-wesolo-25109


Bierzmy zycie na wesolo

bierzmy zycie na wesolo
pijmy wino, skaczmy w kolo
tak niewiele przeciez trzeba
aby przeniesc sie do nieba

czas ucieka jak szalony
starosc lapie nas w swe szpony
gniecie kosci, sciska stawy
niszczy chec nam do zabawy

smiech - kuracja dobrze znana
smiejmy sie wiec juz od rana
wieczorami zas dla draki
rozrabiajmy jak sztubaki

plecmy glupstwa, grajmy w karty
robmy sobie rozne zarty
smiejmy sie wiec z siwej glowy
albo z lysej do polowy

gdy zbierzemy sie do kupy
smiejmy sie tez z grubej pupy
bierzmy zycie na wesolo

pijmy wino tanczmy w kolo
tak niewiele nam juz trzeba
zeby przeniesc sie do nieba

                                                 ****************************

No i jak tam Wam po świętach? hehe
  Bo choć wiersz zachęca  do skoków na wesoło to jakoś siebie  w takich pozach nie widzę  .  A pupę mam coraz szczuplejszą ,więc także nie jest już powodem do śmiechu.
 A wina też mi raczej pić nie wolno.
 Ale ja to przecież nie wszyscy. Więc kto tylko może dla niego ten wiersz jak najbardziej na miejscu ,bo życie jest krótkie ,a przecież wielu już nowy rok nie doczekało i jeszcze pewnie nie doczeka, czyli rzeczywiście do nieba blisko...
 

sobota, 24 grudnia 2016

sobota, 24 grudnia 2016


Pogodnych Świąt Bożego Narodzenia

(C.K. Norwid) "... Jest w moim kraju zwyczaj, że w dzień wigilijny,
przy wzejściu pierwszej gwiazdy wieczornej na niebie,






 ludzie gniazda wspólnego łamią chleb Biblijny,
najtkliwsze przekazując uczucia w tym chlebie..."


                          ******************

Nadchodzące święta to czas refleksji i zadumy. Życzę więc by był to czas pozytywnej i ciepłej zadumy, która odbywa się w gronie rodziny i w ciepłej, miłej atmosferze.

 Niech święta będą czasem odpoczynku spokoju i wielkiej radości, która utrzyma się później na każdy kolejny dzień.

 Najserdeczniejsze życzenia.




czwartek, 22 grudnia 2016

czwartek, 22 grudnia 2016

Biesiadujmy i cieszmy się z pyszności na naszych stołach, ale z umiarem!

http://polki.pl/zdrowie/choroby,jak-zadbac-o-watrobe-w-swieta,10080279,artykul.html
(....)
Jeżeli mimo wszystko, po świętach czujemy się niekomfortowo, a ból jest szczególnie dokuczliwy zastosujmy szybka kuracje oczyszczającą dla wątroby:


Pozwól wątrobie odpocząć. Odejdź od stołu, usiądź wygodnie na kanapie, rozluźnij uciskające w pasie ubranie i jeśli nasz taką możliwość koniecznie rozepnij pasek. Na bolące miejsce przyłóż ciepły termofor. Pod wpływem temperatury rozszerzają się drogi żółciowe, a to ułatwi trawienie, złagodzi ból. Jeśli to nie pomoże zastosuj poniższe naturalne środki.


Cytrynowa kuracja - uniwersalny lek
Cytryna może być spożywana w formie soku, która jest pełna witaminy C, przeciwutleniaczy i składników alkalizujących. Oczyszcza również pęcherzyk żółciowy, nerki, przewód pokarmowy i płuca. Na dobre trawienie wypij sok z połowy cytryny zmieszany z ciepłą wodą. Najlepiej z samego ranna oraz pod wieczór.


Na stany zapalne wątroby pomoże również często niesłusznie zapomniany - burak.


Zawiera on zbawienną substancję chemiczną zwaną betainą, która stymuluje komórki wątroby. Burak ochrania również wątrobę i drogi żółciowe, które są niezwykle ważne w procesie trawienia. Burak jest również źródłem wielu witamin i minerałów. Nie tylko pomaga w oczyszczeniu wątroby, ale pomaga również wyrównać poziom cukru we krwi.
 Dobrze jest zastosować taką kurację zarówno przed jak i po bożonarodzeniowej uczcie. A na wigilijnej kolacji dobrze jest uraczyć się czerwonym barszczykiem.

Dbajmy o wątrobę, ponieważ mamy ja tylko jedną. Nic nam jej nie zastąpi. To unikalny narząd, który spełnia nieocenione funkcje dla naszego organizmu. Biesiadujmy i cieszmy się z pyszności na naszych stołach, ale z umiarem!










Tak u mnie z mojego wschodniego okna na piętrze wygląda wschód słońca, który mnie zawsze wzrusza od nowa. Za każdy taki podarek od losu codziennie dziękuję.



 
Ja to jeszcze pamiętam takie śnieżne zimy.  Z moim Ojcem i Bratem na sankach..wieki to już temu
 



 
 
 
 

wtorek, 20 grudnia 2016

wtorek, 20 grudnia 2016

Zaliczyłam wczoraj ten tomograf, ale co zobaczyli dowiem się dopiero 2 stycznia

 A nadzieja znów wstąpi w nas Nieobecnych pojawią się cienie
 Uwierzymy kolejny raz W jeszcze jedno Boże Narodzenie

I choć przygasł świąteczny gwar Bo zabrakło znów czyjegoś głosu
 Przyjdź tu do nas i z nami trwaj Wbrew tak zwanej ironii losu

 Daj nam wiarę, że to ma sens Że nie trzeba żałować przyjaciół
 Że gdziekolwiek są dobrze im jest Bo są z nami choć w innej postaci

 I przekonaj, że tak ma być Że po głosach tych wciąż drży powietrze Że odeszli po to by żyć I tym razem będą żyć wiecznie
 Przyjdź na świat, by wyrównać rachunki strat
Żeby zająć wśród nas puste miejsce przy stole Jeszcze raz pozwól cieszyć się dzieckiem w nas I zapomnieć, że są puste miejsca przy stole

 A nadzieja znów wstąpi w nas Nieobecnych pojawią się cienie Uwierzymy kolejny raz W jeszcze jedno Boże Narodzenie
 I choć przygasł świąteczny gwar Bo zabrakło znów czyjegoś głosu
 Przyjdź tu do nas i z nami trwaj Wbrew tak zwanej ironii losu

 Przyjdź na świat, by wyrównać rachunki strat Żeby zająć wśród nas puste miejsce przy stole

 Jeszcze raz pozwól cieszyć się dzieckiem w nas

 I zapomnieć, że są puste miejsca przy stole


https://www.youtube.com/watch?v=CD1RJtYd1lA

czwartek, 15 grudnia 2016

czwartek, 15 grudnia 2016

Święta coraz bliżej

Boże Narodzenie. Dla jednych wiara, a dla innych już tylko tradycja, no i tylko jeszcze zmartwienie co by jeszcze kupować , kupować i kupować.

Szkoda mi tych Świąt z czasów mojego dzieciństwa. ale wierzę że są jeszcze rodziny które kultywują te tradycje i obyczaj naszych ojców ,bez tej olbrzymiej ilości jadła i tej wszech obecnej agresywnej komercji która zabija w nas wszelką radość pięknego spokojnego przeżywania Świąt.

http://kotlet.tv/przygotowania-do-swiat/

http://usa.se.pl/nowy-jork/newsy/mamy-wolna-wole-i-wiemy-jakie-jest-znaczenie-bozego-narodzenia_372416.html


W sklepach już od listopada jesteśmy zalewani piosenkami świątecznymi; czy one powodują zatracania tradycji kolędowania?
- Według polskich zwyczajów kolędy zaczynamy śpiewać od kolacji wigilijnej, a kończymy dnia 2 lutego w uroczystość Ofiarowania Pańskiego (40 dni po Bożym Narodzeniu, jak prawo Starego Testamentu nakazywało).

 Przed Bożym Narodzeniem śpiewa się pieśni adwentowe, które przypominają o zbliżającym się Zbawicielu. To, co słyszymy w sklepach i środkach masowego przekazu, to tylko wykorzystywanie świątecznych nut do reklamy i nakłanianie ludzi do zakupów. Jeżeli nie chcemy zatracić naszych polskich tradycji, kultywujmy piękne zwyczaje i śpiewajmy piękne polskie kolędy i pastorałki we właściwym czasie.


- Kolejna sprawa: dekoracje świąteczne pojawiają się w sklepach już w listopadzie... Czy to nie za wcześnie i czy to nie ogłupia konsumentów? Takimi elementami nie gubimy ducha tych pięknych świąt?
- Jest to działanie celowe, nastawione na drenaż kieszeni i portfeli klientów. To jest okres żniw dla firm sprzedających wszelaki towary. A że "w kupie siła", to producenci i handlowcy wszelkiej maści łatwo zepchną duchowość świąt na boczne tory. Ale to jest podobnie jak z każdym wyborem w życiu. To, że inni postępują tak, a nie inaczej, nie znaczy, że ja mam postępować tak samo.

 Mamy wolną wolę i znamy znaczenie świąt Bożego Narodzenia, zatem czyńmy to, co możemy, żeby były to dni dla ducha. Ograniczmy prezenty do minimum, ubierajmy choinkę w wigilijny poranek, a rozbierajmy po 2 lutego, w domu przy rodzinnych spotkaniach śpiewajmy kolędy,  dzielmy się dobrem z najbliższymi, bądźmy lepsi dla innych, szanujmy się nawzajem,

.
- Tradycyjnie przed wieczerzą wigilijną łamiemy się opłatkiem i zostawiamy puste miejsce przy stole. Czego symbolem jest opłatek?
- Opłatek, czyli chleb wypiekany z białej mąki i wody, to ważny element naszej tradycji. Takiego samego chleba używa się w każdej mszy świętej .

 Opłatek jest symbolem pojednania i przebaczenia, znakiem przyjaźni i miłości. Dzielenie się nim na początku wieczerzy wigilijnej wyraża chęć bycia razem, bo przecież ludzie skłóceni nie zasiadają do wspólnego stołu... Oprócz tego duchowego znaczenia wyraża również życzenie, aby nam nigdy nie zabrakło codziennego chleba.

Symbolika chleba ma też mówić dzielącym się nim: należy być jak chleb dobrym i jak chleb podzielnym. Nad opłatkiem odmawia się krótką modlitwę, a następnie składanie życzeń zaczyna najstarszy członek rodziny.
W polskim zwyczaju jest też piękny element nakrywania do stołu jednego miejsca dla spóźnionego i nieoczekiwanego gościa, którego zawsze się powinno przyjąć na wigilijną wieczerzę, gdyż może w nim być sam Chrystus...kto to wie...

Brak komentarzy:

wtorek, 13 grudnia 2016

Pamiętam czasy 13 grudnia, dobrze że to przeszłość. Ale się zgadzam z tym że to jest ohydne i obrzydliwe, by pastwic sie nad nieboszczykami.


~
.
~Janina B.Użytkownik anonimowy
                       
~AS.Użytkownik anonimowy
dzisiaj 15:27 użytkownik ~AS. napisał
...takie kwiatki! Szef MON już dziś wie, co jutro zrobi Sejm. Z właściwą sobie wrodzoną precyzja i urokiem: to nie degradaja, to odebranie stopni generalskich. Czyli dla pewności: zostaną szeregowymi, czy tyko pułkownikami? Dzobrze, żeby urzędnicy MON mi
Podlosc i msciwosc pisopatow, a zwlaszcza zadza zemsty i odwetu ze strony J. Kaczynskiego i A. Macierewicza siega grobow ludzi juz dawno pochowanych. To jest ohydne i obrzydliwe, by pastwic sie nad nieboszczykami. Historia powinna zajac sie tym co nalezy juz dawno do historii i historykow. Znane sie jednak z historii i podlejsze czyny jak wywlekami z grobow rozlozonych juz zwlok ludzkich, by je osadzic i zbesczescic - taka nienawisc jest chora i w Polsce niewiele do tego brakuje: ekshumacje, posmiertne promocje lub degradacje, pomnikomania, miesiecznice, apele smolenskie i inne absurdy. Zamiast patrzec w przyszlosc i jednoczyc ludzi grzebia sie te ludzkie potwory w przeszlosci i zaklamywaniu historii. Ta podlosc odcisnela juz swoje pietno na wszystkich Polakach, ktorych nawet zaborcy przez 123 lata niewoli nie byli w stanie tak podzielic. Jak to mozliwe, ze tak podli i msciwi ludzie nami rzadza? Moze nie zaslugujemy jako narod na lepszych, bo oni w koncu nie wzieli sie z ksiezyca? zwiń

piątek, 9 grudnia 2016

piątek, 9 grudnia 2016

Czy w naszym kraju są jeszcze autorytety ? Czy słowo " AUTORYTET " powinien zniknąć z naszego słownictwa ? To co słyszymy i widzimy jest zatrważające . Osoby które mieliśmy za autorytety się kompromitują , budują obraz , że nie ma w obecnej chwili autorytetów , bo owe osoby nie potrafią się powstrzymać od brania , stawania po stronie , z której płyną wszelakie korzyści .

 Wszędobylskie twierdzenie , że światem rządzi pieniądz , zrodził w umysłach ludzkich , że nie szlachetność postępowania , uczciwość , moralność jest powodem do nazwania kogoś autorytetem , tylko stan posiadania majątku , nie ważne , że zdobyty w sposób co najmniej podejrzany ,i  władza zdobyta po tak zwanych trupach , czyli robienie kariery dla kasy .

Czy to problem obecnych czasów ? Chyba tak , bo gdzie jest teraz człowiek uczciwy , szlachetny , praworządny . . Może kiedyś nastąpi powrót do podstaw moralności , etyki, i wyłoni nowe elity, bo pieniądz to nie jest niestety panaceum na autorytety , ale często sposób na skorumpowanie i upadek moralności , praworządności ,i często powoduje upadek wszelkich autorytetów i to w każdej dziedzinie . Przykre , ale to się dokonuje na naszych oczach.

Tą wypowiedz znalazłam na pewnym forum i bardzo się z tą wypowiedzią zgadzam.

 

A co u mnie ?  No cóż. Muszę poczekać do 19 grudnia bo w tym dniu chyba się dostane na tomograf. Na razie nic mnie nie boli, jem ostrożnie i tracę na wadze. Na razie ciągle mam jeszcze na tyle zapas ciała, że mam z czego chudnąć. Dobrze że w moich workach na zapleczu mam dość ubrań na szczuplejszą sylwetkę. Tylko nie odważam się na samodzielne wyjście z domu w pojedynkę bo jestem po tym pobycie w szpitalach(zaliczyłam 2) i chorobie która już się ciągnie od października, mocno osłabioną.

Jak już od zawsze piszę lubię jeść i lubię gotować. Postawiałam moje gotowanie na kuchnię lekką i treściową, a bardzo przydaje mi się do tego mój Blender.  Cudownie ułatwia przygotowania wszelkich zup typu zupa krem, no i nawet pomarańcza zmiksowana w blenderze lepiej jest przez żołądek trawiona. 

Do Świąt jeszcze trochę i nic nie planuję. Mam dużo wolnego czasu, który jak sił starcza to wykorzystuję na bieżące sprzątanie. Kupiłam węgiel, i czasem raz dziennie zapalam w piecu węglowym , a tak to palę teraz gazem. Trudno. Na jedzenie mało co wydaję, więc jakoś mi musi przynajmniej być ciepło. 

wtorek, 6 grudnia 2016


Święty Mikołaj - czy istnieje naprawdę?

- W dzisiejszych czasach świecka kultura przeniknęła naszą świadomość - mówi ksiądz Tomasz Kalisz, duszpasterz akademicki "Gościńca Św. Wawrzyńca" w Poznaniu. - Na jednej z lekcji religii próbowałem wyjaśnić dzieciom, że święty Mikołaj istniał naprawdę. Było to o tyle trudniejsze, że niektóre z nich zostały już uświadomione przez rodziców, że świętego Mikołaja nie ma.


 
 Niewiele osób wie, że jest to postać historyczna, wyniesiona przez Kościół na ołtarze. Musimy pamiętać, że obchodzenie dnia świętego Mikołaja ma jeden cel - niesienie radości innym. Dlatego 6 grudnia myślmy przede wszystkim o tym, żeby zrobić coś dobrego dla drugiej osoby. Pamiętajmy także, żeby ta potrzeba rodziła się z serca, a nie z kolorowych wystaw i mody na mikołajki.


Cały tekst: http://www.edulandia.pl/edukacja/1,101856,8760805,Prawdziwa_historia_swietego_Mikolaja.html#ixzz4S2bEu8s8

Archiwum bloga