czwartek, 30 czerwca 2016

czwartek, 30 czerwca 2016

Piszę by cos tu napisać. Więc zaczynam.



Wczoraj w biurze podróży Pani najwidoczniej już nie za bardzo chciała dalej pisać odwołanie od tej negatywnej decyzji, więc i ja zrezygnowałam. Ale teraz przynajmniej trochę więcej wiem co mnie czeka kiedy się popsuje albo zgubi bagaż.

Już nawet sobie nową małą (po przecenie tanią) walizkę wczoraj w Tesco kupiłam, a rachunek zaraz do niej włożyłam bo bez rachunku żadne odszkodowanie!? Podobnie ze zniszczoną, skradzioną , zagubioną w czasie lotu odzieżą i innymi rzeczami. Bez rachunku dostaniecie tylko odszkodowanie za kg odzieży i zawartości walizki ( chyba cennik z szmateksu hehe).

I jeszcze jedno. choćbyście padli ze zmęczenia w pośrodku nocy po długim locie i czasem nawet godzinnym czekaniu aż się ten wasz zniszczony bagaż pojawi, musicie się zgłosić  tu pisze czarne na białym

W PRZYPADKU PROBLEMÓW Z BAGAŻEM PROSIMY PRZED OPUSZCZENIEM STREFY ODBIORU BAGAŻU PORTU LOTNICZEGO KONTAKTOWAĆ SIĘ Z OBSŁUGĄ BIURA  LOST & FOUND, W CELU DOKONANIA FORMALNEGO ZGŁOSZENIA ZASTRZEŻENIA.

Ale ja o tym nie wiedziałam Teraz za to już wiem i Wy kochani też o tym pamiętajcie jak by tak pech was dogonił podobnie jak mnie.

                                             ***************
A co dziś.

Więc pojechałam sobie zobaczyć nasze kąpielisko. Byłam tam kiedy jeszcze małym dzieckiem byłam, bo wolałam zawsze pływanie na naszym jeziorku czechowickim. Ale teraz wysiadając z autobusu musiałabym tam (na to jeziorko) dreptać pod górkę z kilometr na piechotę, a do kąpieliska z autobusu okazało się to o rzut beretem. Jest ale jedno ale. Najgłębiej do pływania jest tam 1.40 a na takiej głębokości fatalnie się pływa, a to pomiędzy  radośnie pluskającą się młodzieżą w sporej ilości.
Miałam nawet ochotę wejść do basenu, ale jeszcze tam powrócę. Muszę się trochę z tym miejscem oswoić.  (jest też kilka basenów z płytką wodą dla niepływających i dla maluchów także jest basen nawet spory.)



Trochę tam na tym kąpielisku posiedziałam obok wyszynku piwa i innych napojów,(chętnych jakoś nie było zbyt wielu), a sympatyczny Barman przesunął mi ławkę pod parasol do cienia, i wypiłam tam u niego nie piwo a małą zimną butelczynę Pepsi. Porozmawiałam przy tym z sympatyczną młodą mamą która pilnowała swojego Synka baraszkującego w płytkim baseniku na desce, a potem powróciłam autobusem do domu. Po drodze kupiłam sobie maślankę bo miałam dziś na obiad kaszę gryczaną.



Wyłączam teraz komputer, bo grzmi i zaczyna dosyć mocno padać. Ale to dobrze że pada. Deszcz potrzebny, tylko nie dla tych tam na kąpielisku. A tam właśnie pojechała moja Synowa z Wnukami. Rano chciałam z nimi pojechać ale mnie spławiła jak zawsze. Pytałam czy może w takim razie jak z nimi autem pojedzie to się z nimi zabiorę ale mi odmówiła,  Powinnam to była przewidzieć bo to nie nowina, a jednak zawsze tak samo boli... 




Zdjęcie kąpieliska znalazłam w sieci

wtorek, 28 czerwca 2016

Odmowa odszkodowania




poniedziałek, 13 czerwca 2016


poniedziałek, 13 czerwca 2016


 

 
 
 
 
Popatrzcie sami. Czy tam nie jest jak w raju??
 
 
 
 
 
A te zdjęcia potrzebne są mi na dziś do biura podróży. Dlatego tu są
 
Wczoraj dostarczono mi pocztą odmowę  ubezpieczyciela i już na samym wstępie widzę nieprawidłowość.
Data szkody 12 czerwca-data zgłoszenia 20 czerwca . Dobrze że to tu mam na blogu . Bo pisaliśmy pismo zaraz 13 czerwca i w tym samym dniu je wysłałam pocztą poleconą
 
 
 
 Bo byłam w biurze i napisali mi wniosek o odszkodowanie zaraz po przyjedzie czyli jak widać to tu na blogu w poniedziałek a w nocy z niedzieli na poniedziałek przecież ta popsutą walizkę odebrałam. Jadę do biura będziemy dalej pisać bo sympatyczna Pani z biura mnie do tego zachęcała. Piszą w piśmie że nie płacą odszkodowania za popsute walizki bo nie podlegają ochronie ,,pojemniki bagażu" a to są ich zdaniem nasze walizki
.Podpis.. dział likwidacji szkód.
 
 
 
 
 
 
 

Problemy z bagażem


W PRZYPADKU PROBLEMÓW Z BAGAŻEM PROSIMY PRZED OPUSZCZENIEM STREFY ODBIORU BAGAŻU PORTU LOTNICZEGO KONTAKTOWAĆ SIĘ Z OBSŁUGĄ BIURA  LOST & FOUND, W CELU DOKONANIA FORMALNEGO ZGŁOSZENIA ZASTRZEŻENIA.

Bagaż uszkodzony
(uszkodzenie walizki/torby, uszkodzenie zawartości, braki w zawartości) 

Zgłoszenie szkody
Jeżeli po przylocie stwierdzą Państwo, że bagaż uległ uszkodzeniu, prosimy niezwłocznie zgłosić szkodę i sporządzić protokół szkody. Następnie otrzymają Państwo oficjalne potwierdzenie zgłoszenia szkody wraz z numerem referencyjnym (protokół prosimy zachować do zakończenia sprawy).
W sytuacji niezgłoszenia szkody bezpośrednio po przylocie w porcie lotniczym i odbiorze bagażu, zawiadomienie może być dokonane pisemnie w terminie nie później niż do 7 dni od daty jego odbioru. Należy jednak podkreślić, że w przypadku takiego zgłoszenia konieczne jest udowodnienie, że szkoda nastąpiła w czasie, gdy bagaż pozostawał pod opieką przewoźnika.
PLL LOT S.A. nie ponosi odpowiedzialności za szkody związane z utratą walorów estetycznych bagażu, wynikających z jego normalnego zużycia na skutek eksploatacji, tj. zarysowania, otarcia, wgniecenia; szkody powstałe w wyniku przeciążenia i przeładowania, pęknięcia szwów, wyrwania ząbków suwaków. Dodatkowo przewoźnik nie ponosi odpowiedzialności za szkody powstałe w związku z działaniem zgodnym z przepisami i wymogami władz państwowych w tym security i/lub niezastosowaniem się pasażerów do nich.
 
 
 
 
 
 
 

sobota, 25 czerwca 2016

znakomita.

sobota, 25 czerwca 2016

Oj gorąco!!

Prześcieradło z lodówki – przed snem schowajmy na ok. godzinę prześcieradło do lodówki. Materiał stanie się chłodny i łatwiej będzie zasnąć.
 
 
Spryskaj rośliny – dzięki temu woda, która będzie odparowywać ochłodzi nieco wnętrze.
 
 
Odświeżająca kąpiel – rozmaryn i miętę japońską wsypujemy do wody, której temperatura nie powinna być wyższa niż 20 stopni. Dzięki właściwościom tych ziół poczujemy orzeźwienie.
 
 
Kiedy na dworze panuje wielki upał warto wypróbować każdego sposobu, aby tylko ochłodzić mieszkanie i samego siebie.
 
 Lato w tym roku jeszcze nas może zaskoczyć wysokimi temperaturami.
 
Miska z zimną wodą i w niej nogi to mój sprawdzony tani sposób na upał. Już dawniej w biurze tak robiłam . Pod biurkiem zimna woda i w niej nogi he he.

piątek, 24 czerwca 2016

piątek, 24 czerwca 2016


Piątek 24 czerwca 2016 roku.

Nawet dziś całą noc przespałam. Wypiłam moją poranną kawę, zjadłam przed chwileczką banan a teraz trochę odpoczywam, bo się z rana zabrałam za sprzątanie sypialni.
 Wywaliłam bety i dywaniki na balkon-niech się wietrzą na tym słońcu, wytarłam na mokro podłogę pod i koło łóżek jeszcze przetarcie szafek i półek na mokro i myślę że po tym będzie mi się przyjemniej spało, choć to takie pewne nie jest bo jakoś co drugą noc mam kłopoty ze spaniem.

I mamy wyniki głosowania ,  Anglia wychodzi z Unii. Oj będzie się działo-tak sobie myślę. Chyba szykują się nam niechciane powroty do naszego pięknego Kraju..

Upał na dworze się potęguje, a ja nie pójdę dziś do żadnego sklepu, choć moje wodne żółwie jedzenia już nie mają. Wprawdzie mój Wnuk obiecał kupić karmę, ale czy zapamięta? -oby!! Ech ci młodzi he he..

Wczoraj wieczorem pojechałam z moją starszą już dorosłą Wnuczką nad nasze jezioro zażywać ochłodzenia i kąpieli. Dawniej namiętnie pływałam latem prawie codziennie - to daleka już przeszłość.

Ale muszę się przyznać że przecież po tak długiej przerwie, pływanie w jeziorze okazało się znacznie łatwiejsze niż się tego spodziewałam. Chyba pomogło mi to codzienne pływanie w basenie tam na wyjeździe.

Ale jednak z wodą to ogólnie żartów nie ma, bo nie tak dawno jak właśnie wczoraj około godziny 14, tam w tym jeziorze czechowickim w którym sobie pływałam wieczorkiem ,utopił się młodziutki 18 letni człowiek. Straszna tragedia.

http://infogliwice.pl/?p=32165



 Woda rok rocznie zabiera niestety swoje straszliwe żniwa. Trzeba o tym pamiętać zanim się do wody wchodzi...



zdjęcie w Turcji do lustra sobie zrobiłam he he

Zdjęcie z sieci(wczoraj tam pływałam ale już nie było tylu ludzi)

czwartek, 23 czerwca 2016

czwartek, 23 czerwca 2016

Lato to czas na leżak no nie?

Źle spałam . Może to wina księżyca w pełni. (zawsze na coś trzeba zwalić winę, hehe).

Rano ratowałam się kawą i wyszłam popracować do ogrodu z sekatorem. Teraz(godzina 12) częściowo wycinki stosami czekają na to by wszystko sprzątnąć, ale  jest za gorąco.

Jeść w takim upale za bardzo się nie chce, ale moje żółwie będą chciały jeść, a ja już dla nich karmy nie mam.
Chyba ślimaków pod kamieniami poszukam, bo to jest dobre mięsko dla nich i nic mnie nie kosztuje, a w takim upale to ja do żadnego sklepu się nie wybieram o nie!.

Może jutro się ochłodzi, a jak nie, to poproszę młodych, i pojadę z nimi na szybkie zakupy. Na dziś na obiad
http://ugotuj.to/ugotuj/60469557/barszcz+czerwony+zabielany/p/
 mam wczorajszy czerwony zabielany barszcz, a jak będę jeszcze głodna,to zrobię sobie naleśniki z serem.
 Mam serek w lodówce.

A teraz zmykam na leżak. Lato to czas na leżak no nie?


                          To zdjęcie z ogrodu starszego Syna jeszcze zeszłoroczne

środa, 22 czerwca 2016

Ach ten cudowny czerwiec jak ja lubię czerwiec

Od zawsze lubię ten miesiąc. Kończył się wszak kolejny rok szkolny, i zaczęły się niekończące się długie (dla mnie pod koniec już nawet za długie  he he) wakacje. Dziecku czas się czasem bardzo dłuży,


a teraz to mi raczej już pędzi ekspresowo..ech!!

W czerwcu już na samym początku miesiąca obchodziliśmy  urodziny  naszej kochanej Babci Anny.A były już 5 czerwca czasem w ogrodzie pierwsze truskawki ,i na stole prezentem dla solenizantki był pieczony przez ze mnie( w latach od kiedy odważyłam się już sama piec,) biszkoptowy tort truskawkowy.

Nie mam już truskawek w swoim ogrodzie a jak mam na nie ochotę to są  teraz przecież już przez cały rok. Jak nie w sklepie to w mojej zamrażarce, ale upiec tort to i tak już mi się nie chce.

W czerwcu  brała ślub moja Córka i w tym roku,16 czerwca minęło już 15 lat. Ach kiedy to przeleciało. Źle wyglądała na tym pogrzebie w rodzinie Zięcia w zeszłą sobotę  Jako matka zawsze się martwię, a może niepotrzebnie... oby.

20 czerwca minęła też kolejna pamiętna rocznica mojej pierwszej Komunii. Chyba najbardziej wzruszający dzień w moim życiu. Jako prezent pamiętam cudowny tort orzechowo czekoladowy od właścicieli naszej dzielnicowej apteki. To były czasy strasznej biedy. Bo to było krótko po wojnie. Oni mnie także ubrali do komunii. To dzięki Proboszczowi naszej Parafii, bo to On wskazał im mnie jako dziecko potrzebujące pomocy. Moja Mama dla nich potem szyła (była krawcową) nawet ich rodzina aż z Warszawy do szycia przyjeżdżała potem, a ja się przyjaźniłam z ich młodszym ode mnie synkiem Andrzejkiem.

A teraz to sobie to jakoś dziś wspominam i się cieszę że wygrali z Ukrainą Nasi. Co za miesiąc!

Dziś na dworze u nas gorąco.









 Byłam w ogrodzie z sekatorem i trochę wycięłam to co tak za bardzo bujnie wyrosło, ale chyba wszystkiego nie dam rady. Trudno, Więcej zieleni to więcej tlenu, he he..

Aha, i jeszcze to co najważniejsze bym w tej wyliczance zapomniała, a mianowicie to, że jutro mój wnuczek Paweł kończy 11 rok życia. Fajny z niego chłopak. Miał niestety ostatnio pecha bo na deskorolce sobie rękę złamał. Taki pech. Pewnie spotkamy się w rodzinnym gronie w tą sobotę w ogrodzie młodszego Syna na tych urodzinach . Mam bliziutko do nich, bo ich dom jest praktycznie jeszcze na terenie części mojego(teraz już byłego ,bo im tą część ogrodu zapisałam)  ogrodu.  

To na dziś tyle, i aż tyle ....ale się dziś rozpisałam he he..




 

poniedziałek, 20 czerwca 2016

poniedziałek, 20 czerwca 2016

Brexit-Oj będzie się działo w tym tygodniu i to nie tylko w piłce nożnej...

RenaUżytkownik anonimowy
Przeciętnemu Polakowi jest obojętne czy Wielka Brytania pozostanie w Unii czy nie. Jest też pewny, że Cameron zrobi wszystko by unia była zadowolona. Być może jest nawet w stanie sfałszować wybory . Przerwał już kampanię wyborczą , bo rośnie liczba jej przeciwników .W tej zgniłej demokracji wszystko jest możliwe zwiń

~chłopekUżytkownik anonimowy
ludowa mądrość głosi że wygrywa ten kto liczy głosy - a tym wypadku głosy będą liczyć zwolennicy UE , obstawiam zatem tzw. "niewielką różnicę" na korzyść pozostania w unii.




Dyzio MarzycielUżytkownik anonimowy
Polityka polityką, ale jeśli w imię tej polityki giną ludzie osierocając swoje dzieci to już taka polityka nadaje się do śmietnika. Dlaczego nie ma ludzi, którzy by byli odpowiedzialni za pokojowe usposobienie ustosunkowanie się do kwestii politycznych, dlaczego nie ma takiego organu na świecie, w Europie, na innych kontynentach. W Europie jest arbiter w postaci KE, ale ten organ działa na zasadzie rozpatrywania i ewentualnego wymierzania kar, działa jak sąd, a nie przyjaciel ludzi, których w razie konfliktu należałoby udobruchać zapraszając ich do wspólnego dialogu, a nie kłótni, waśni i ulicznych demonstracji.Wiadomo, że w pewnych sprawach zawsze będą istniały różnice w poglądach, jedni będą za, drudzy przeciw, lecz niech te różnice poglądów zostaną na poziomie rozmów, rozmyślań i wspólnego dialogu, który znalazłby jakieś wspólne credo, jakiś obopólny kompromis, ustępstwa, modyfikacje niedopracowanych pomysłów, programów etc etc.
Niestety zamiast pokojowych rozwiązań coraz większa liczba ludzi nosi w sobie wrogie nastawienie do swoich bliźnich,bliźnich, którzy mają inne zapatrywania na szereg istotnych spraw, Dochodzi nawet do rękoczynów , ludzie wolą okładać się pięściami, żeby zaznaczyć swoje racje, tak dzieje się już w niektórych państwach podczas posiedzeń rządów tych władz państwowych. Ponadto z powodu różnicy poglądów politycznych dochodzi do tragedii, do zabójstw . Oto została zamordowana w bestialski sposób brytyjska deputowana Jo Cox, matka dwojga dzieci, była przeciwna wyjściu W.Brytanii z UE .W Rosji często ofiarami politycznymi padają ludzie głównie dziennikarze i działacze polityczni, pisarze, publicyści, filozofowie,a nawet artyści tracą dar największy swoje życie, gdyż za bardzo interesują się "nie swoimi sprawami" o tym się jednak tak głośno nie mówi, nie pisze. To zjawisko przybiera na sile, ponieważ za różnicą poglądów politycznych często stoi dochodowy biznes, który pewne idee popiera, a inne celowo odrzuca,choćby były nawet najbardziej korzystnymi rozwiązaniami dla ogółu. Zaczęła liczyć się prywata osób, które są rządne władzy i są chciwe na bogactwo i gotowi są usunąć każdego, kto im się będzie chciał stanowczo przeciwstawić. Nie szukają kompromisu, ich interesuje wyłącznie ich biznes w oparciu o zasadę - do celu nawet i po trupach. zwiń






Oj będzie się działo w tym tygodniu i to nie tylko w piłce nożnej...

piątek, 17 czerwca 2016


piątek, 17 czerwca 2016


Każdy kiedyś będzie miał więcej lat i na pewno nie ucieszy się z faktu, że społeczeństwo usiłuje zepchnąć go na boczny tor, uczynić go "przezroczystym".

Po 50tce można nosić wszystko, pod warunkiem, że dba się o siebie i dobrze się w tym wygląda.
Kwestia wyczucia.

http://kobieta.onet.pl/forum/jak-sie-ubrac-stosownie-do-wieku,0,403051,199623071,czytaj.html
 
 
 Zły wygląd nie jest sprawą wieku! Można mieć 20 lat i wyglądać obleśnie, kiedy wały tłuszczu wylewają się spod jeansów. Jeśli 50tka nosi rozmiar 36-40, dba o swoją figurę, nie zapuściła się, więc nie musi rezygnować z ubrań, które lubi. Nie musi też ścinać włosów, jeśli są w dobrej kondycji. Ludzie, to okropne, co się tym osobom po 50tce wmawia.
 
 To przez właśnie takie pierdoły oni później boją się ubrać modnie, wyjść do kawiarni lub do pubu - boją się, że nie wypada, że są ZA STARZY. To jakiś absurd! Nie żyjemy w "Słonecznym Patrolu", gdzie występowali tylko młodzi i gładcy aktorzy.
 
 Społeczeństwo wygląda inaczej - co nie znaczy, że gorzej.
 
To W OGÓLE nie powinno nikogo szokować. Każdy kiedyś będzie miał więcej lat i na pewno nie ucieszy się z faktu, że społeczeństwo usiłuje zepchnąć go na boczny tor, uczynić go "przezroczystym".

Pani Łyżeczka


~ZOŁZAUżytkownik anonimowy
 
Kobieta -zawsze jest kobietą ,czy ma lat 17 ,czy 70 + . Oczywiście są takie ,które zadowala życie z mopem i pełna micha żarcia.

I tu protestuję he he, bo i z mopem w czasie sprzątania, i przy pełnej misce przy stole także ,wygląd nie jest znów aż tak obojętny przynajmniej dla mnie.  
        
~     








 
Turcja 2016
 
Skoro stuknie mi już niedługo data  do której kobieta  się przyznać już raczej niechce co wówczas ? I jak się ubierać? Czy już raczej przeprosić że żyję.

czwartek, 16 czerwca 2016


czwartek, 16 czerwca 2016


Nie będzie bowiem drugiego 16. 6. 2016 roku.(3 szóstki) Czas mija bezpowrotnie.

Celebruj każdy dzień, jakby był Twoim najpiękniejszym dniem życia.


 Porażka, sukces, błąd, radość czy smutek – to wszystko rzeczy wyjątkowe, które w tym konkretnym czasie się nie wydarzą.


 Nie będzie bowiem drugiego 16. 6. 2016 roku.

 Czas mija bezpowrotnie.

 Nie pozwól byś był niezadowolony ze swojego życia. (chociaż dziś spróbuj)

                                                         *************

Ano pożyjemy zobaczymy co nam dzisiejszy dzień przyniesie.
 A te mądrości znalazłam i skopiowałam dziś skoro świt z sieci bo spać jakoś nie umiałam.

 Ale jeszcze sobie skoczę do łóżeczka, bo co jak co, ale nie mam się już do czego spieszyć. A po tym wyjeździe nie potrafię jeszcze się odnaleźć. Okropne!



                               ********************Zrobię sobie dziś lody!! (mam przecież od zeszłego roku maszynkę do lodów)

To przepis z sieci

Przepisów na lody jest mnóstwo i sposobów oto pierwszy z nich. Ja użyłam truskawek ale możemy spokojnie zamienić na każdy inny owoc. SKŁADNIKI:
  • 500 g truskawek (użyłam mrożonych)
  • 300 ml śmietany 30 )
  • 175 g drobnego cukru 
  • 200 ml mleka 3/2
 SPOSÓB WYKONANIA :
- truskawki miksujemy na jednolitą gładką masę
- za pomocą miksera ubijamy śmietanę z cukrem do czasu rozpuszczenia się cukru, następnie dodajemy truskawki, mleko i wszystko razem ubijamy
- jeżeli posiadasz maszynkę do lodów, wszystkie składniki przelej do niej i postępuj zgodnie z instrukcją maszynki.

- jeżeli nie posiadasz maszynki masę, przygotowaną masę przelej do miski(ja zostawiłam w misce od miksera) przykryj i schowaj do zamrażalki na 1 godzinę
- po tym czasie za pomocą miksera przemieszaj masę (zapobiega to powstawaniu kryształków, masa będzie wtedy gładka) i ponownie schowaj do zamrażalki.
- po kolejnej godzinie powtórz tą samą czynność
- powtarzaj proces ubijania i mrożenia aż do momentu gdy masa jest niemal całkowicie zamrożona.
- ubij ostatni raz, przykryj i wstaw do zamrażalki na tak długo jak będzie potrzeba
Na 10-15 minut przed podaniem wstaw je do lodówki.
Gotowe :)

 

 

środa, 15 czerwca 2016

środa, 15 czerwca 2016


~        
~Hr Saros Użytkownik anonimowy
dzisiaj 07:07 użytkownik ~Hr Saros napisał
Jak zwykle kombinacje biur podróży, matki z dziećmi wysyłać w niebezpieczne rejony Grecja Turcja Tunezja Egipt Maroko uchodźcy i teroryści , podwyższone ryzyko
Nie bredź, w sobotę wróciłem z Turcji. Między bajki można włożyć banialuki o jakimkolwiek zagrożeniu, spokojnie i mega bezpiecznie. Życie toczy się jak zwykle, ludzie wypoczywają w wypasionych hotelach, jeżdżą na wycieczki i robią zakupy na bazarach. A rewelacyjny 5* hotel dużo tańszy niż w poprzednich sezonach. Tylko jechać. Ja jeszcze będę łapał jakiegoś lasta, nie mam zamiaru ściskać się na polskiej plaży za kasę z kosmosu i moczyć palce w lodowatej wodzie. zwiń

Też w sobotę wróciłam. Podpisuję się pod tym komentarzem i dlatego go tu skopiowałam.







 
 





Z moimi przemiłymi Paniami, Agatką i Agnieszką, które pozostaną miłym wspomnieniem tych minionych dni. (pozwoliły mi na pokazanie się tu  na blogu ).Młode towarzystwo zawsze jest dla mnie bardzo ważne i potrzebne. Pojechałam sama, ale nie byłam tam sama. Wręcz przeciwnie.



wtorek, 14 czerwca 2016

wtorek, 14 czerwca 2016

Dobrze było, ale wszystko się niestety kończy i pozostaną piękne wspomnienia utrwalone na obrazkach



 
Skromny pokój z balkonem i łazienką na czwartym piętrze (trzy windy)ale bardzo czysto.
 
 
 



Moje zdjęcia i moje stopy he he. (ale to już było i warte było ,czyż nie? )




poniedziałek, 13 czerwca 2016

poniedziałek, 13 czerwca 2016


 

 
 
 
 
Popatrzcie sami. Czy tam nie jest jak w raju??
 
 
 
 
 
A te zdjęcia potrzebne są mi na dziś do biura podróży. Dlatego tu są. Walizka do wyrzucenia. 

niedziela, 12 czerwca 2016

niedziela, 12 czerwca 2016


Z lotniska zabrałam walizkę bez kółek i ze złamaną wysuwaną rączką, ale sama za to jestem zdrowa i wypoczęta

http://www.strefabiznesu.nto.pl/artykul/za-zniszczony-bagaz-dostaniesz-odszkodowanie-17238.html

Norbert W. z Kędzierzyna- Koźla: - Wracałem z rodziną z wakacji samolotem z Włoch do Polski. Na lotnisku przy odbiorze bagażu stwierdziłem, że jedna z walizek jest przedarta i ma uszkodzone rolki jezdne. Zgłosiłem reklamację i wypełniłem odpowiedni druk. Czy mogę domagać się zwrotu pieniędzy za uszkodzoną walizkę?
Zobacz: Wybierasz się na urlop? Może skusisz się na samolot?
- Pasażer który stwierdził, że zniszczono lub zagubiono mu bagaż może domagać się od przewoźnika odszkodowania. Reguluje tę kwestię art.17 pkt 2 Konwencji Montrealskiej “ przewoźnik ponosi odpowiedzialność za szkody wynikłe w razie zniszczenia, utraty lub uszkodzenia przyjętego bagażu jedynie pod warunkiem, że wydarzenie które spowodowało zniszczenie, utratę lub uszkodzenie bagażu nastąpiło na pokładzie samolotu lub w czasie dowozu w którym przyjęty bagaż był pod opieką przewoźnika”.
Zobacz: Gdzie Europejczycy wybierają się na urlop?
Zgodnie z tą konwencją można domagać się odszkodowania do wysokości 1000 SDR/ międzynarodowa jednostka walutowa/ tj. około 1150 Euro. Po stwierdzeniu zagubienia lub zniszczenia bagażu należy:
  • wykonać dokumentację (w przypadku zniszczenia) np. zrobić zdjęcie,
  • wypełnić na lotnisku formularz reklamacyjny tzw. PIR /Property Irregularity Report/,
  • zapoznać się z warunkami reklamacji przewoźnika, może on żądać dołączenia innych dokumentów np. karty pokładowej.
Reklamacje należy złożyć do biura przewoźnika w ciągu 7 dni w przypadku zniszczenia lub uszkodzenia i 21 dni jeżeli bagaż się zagubienił.
Zobacz: Polki coraz częściej wsiadają do samolotów
W przypadku zniszczenia walizki większość linii lotniczych zwykle prosi o rachunek za zakup nowej i zwraca koszty. Przewoźnicy z zasady wyłączają w swoich regulaminach odpowiedzialność z tytułu przewozu cennych rzeczy wkładanych do bagażu. Warto zapoznać się z regulaminem przed odlotem lub zapytać przewoźnika o możliwość zabezpieczenia cennych rzeczy jak: laptop, kamera czy biżuteria.
Więcej na temat: podróż, odszkodowanie, badaż

*************************************************************************


Tu jeszcze mam moją nieuszkodzoną walizkę i lecę do Turcji z lotniska w Katowicach. Cudnie było!!

Moje zdjęcie poniżej



piątek, 3 czerwca 2016

piątek, 3 czerwca 2016

 
 

Dziś tu u mnie trochę po turecku he he

http://.www.17-minute-world-languages.com/pl/turecki/


Türkçe konuşamıyorum.
Nie mówię po turecku.



Ben tek seyahat ediyorum.

 Tak podróżuję sama


Zapamiętam z liczebników bir(z niemieckiego piwo he he) i
seksen
osiemdziesiąt ,i jak na jeden raz to już coś no nie ????






bir
jeden
iki
dwa
üç
trzy
dört
cztery
beş
pięć
altı
sześć
yedi
siedem
sekiz
osiem
dokuz
dziewięć
on
dziesięć
on bir
jedenaście
on iki
dwanaście
on üç
trzynaście
on dört
czternaście
on beş
piętnaście
on altı
szesnaście
on yedi
siedemnaście
on sekiz
osiemnaście
on dokuz
dziewiętnaście
yirmi
dwadzieścia
yirmi bir
dwadzieścia jeden
otuz
trzydzieści
kırk
czterdzieści
elli
pięćdziesiąt
altmış
sześćdziesiąt
yetmiş
siedemdziesiąt
seksen
osiemdziesiąt
doksan
dziewięćdziesiąt
yüz
sto
bin
tysiąc
bir milyon
milion
bir çift
kilka / parę

Archiwum bloga