poniedziałek, 22 września 2014

Poniedziałek seniorki

Poniedziałek seniorki to kawa o godzinie kiedy u innych juz prawie południe hehe. Ależ mi się dziś długo spało. Nie ma to jak własne łóżko ,choć tam to miałam podwójne szerokie łoże piękne i wygodne dla dwojga kochasiów









 ( a ja tu taka samotna).Na wyspie,, Brać"

http://podroze.gazeta.pl/podroze/56,114158,9789917,Chorwacja__Wyspa_Brac___chorwacki_skarb.html
więcej o tej wyspie wpisać link w wyszukiwarkę

 Niby razem z młodymi, ale to jednak nie to samo . Ech nie ma to jak we dwoje takie wczasowanie. Dlatego unikam takie wyjazdy, choć nie żałuję ze pojechałam..Marudzę...już kończę. W końcu dzień najwyższy czas zacząć i nawet słoneczko się pokazuje, a ja potrzebuję nowa baterię do mojego zegarka.

Archiwum bloga