niedziela, 17 listopada 2013

A jak jest z Wami ?Zastanawialiście się kiedyś nad starością ? Staraliście się wczuć w ten czas w Waszym życiu, który nie ubłagalnie nadejdzie ?


.



Kobieta na łożu śmierci dyktuje testament: 
- Proszę, aby moje zwłoki poddano kremacji, a prochy rozsypano na parkingu restauracji McDonalda...
- Dlaczego?! - dziwi się notariusz. 
- Chcę mieć pewność, że co niedzielę dzieci będą odwiedzały moje miejsce wiecznego spoczynku.




Co jest szczytem starości?
Odp.: Być tak starym ,że jak wychodzisz z muzeum to alarm się włącza


Czy boisz się starości ?

zapytał: kisu | 21 czerwca 2012 19:27:53 | kategoria: SpołeczeństwoCzłowiek
  • G+ 
Wczoraj naszła mnie taka refleksja. Prababcia mojego kuzyna jest bardzo chora, prawie umierająca, niedawno się dowiedziałam. Znam kobietę, to bardzo dobra osoba. Podobno miała wylew czy udar i pełno innych chorób jakie to się ma w wieku ponad 90 lat. Z braku możliwości opieki rodziny, trafiła do ośrodka opieki całodobowej. Podobno gdy tam przyszła, jej stan był bardzo kiepski, nikogo nie poznawała, nie mówiła, warzywko praktycznie, smutna sprawa Cry
Czy nie myślicie czasem o tym, gdy już przeminą Wasze dni świetności, gdy Wasze dzieci będą miały swoje rodziny, a ich dzieci swoje, zostaniecie sami, nie rzadko schorowani, zapomniani, nie chcący sprawiać kłopotu. Powiem szczerze, że obawiam się tego momentu w życiu, kiedy będzie trzeba poważniej pomyśleć o ostatniej woli, o tych wszystkich rzeczach o których teraz wręcz specjalnie staramy się nie myśleć i nie mówić. A jak jest z Wami ? zastanawialiście się kiedyś nad starością ? Staraliście się wczuć się w ten czas w Waszym życiu, który nie ubłagalnie nadejdzie ?



013odpowiedzi i komentarzy: 35 skocz do ostatniej odpowiedzi odpowiedz




Kliknijcie sobie na ten link bo to moim zdaniem bardzo aktualny temat.

Co ja o tym myślę? 
A kogo z nas Emerytów tu mieszkających(i nie tych zagranicznych) będzie stać na tego typu pobyt!!!

Owszem zapotrzebowanie jest wielkie.
 Ale tak długo jak młodzi u nas mają tak mało kasy że czasem ta renta albo emerytura tych seniorów jest poważną pomocą w domach dużej części naszych Rodaków ,to problem jest jaki wszyscy widzą. W domu panują czasem dramaty,szczególnie dla tych z demencją i tych obłożnie chorych ,ale nie oddadzą (chyba jedynie do szpitala bo za to nie trzeba im płacić), bo za ich rentę ,czynsz (i nie tylko )się opłaca i pewnie jeszcze inne wydatki,bo renta(emerytura)tych starych jest czasem jedynym stałym utrzymaniem dla całej wielopokoleniowej rodziny. W rodzinie znajomego ,ojca z demencją zamykano na czas kiedy byli w pracy ,i wyłączyli ogrzewanie na czas kiedy ich nie było w domu. Leżał nieraz goły na podłodze w samym środku zimy.  Nie oddali do domu opieki ,bo coby sąsiedzi na to powiedzieli. Ale chyba więcej o rentę ojca im chodziło .Za to potem rzęsiście płakali na pogrzebie i wielką stypę urządzono.bo mieli za co dziękować dziadkowi i ojcu jego jedynaczki, bo dzięki temu zastrzykowi finansowemu udało się jego wnuczce skończyć medycynę..Ech..szkoda że umarł i to branie jego emerytury( ciężko wypracowanej długimi latami w uciążliwej ciężkiej pracy w hutnictwie by utrzymać rodzinę) im się skończyło(-; Makabra!!!.


Archiwum bloga