środa, 5 grudnia 2012

Wiec już teraz drogi święty, szykuj drogie mi prezenty,

List do Św. Mikołaja




Może w tym roku dotrze na czas:)
Hej!
Dziadunio z siwą brodą,
nie nadążasz ty za modą,
w tej czerwonej pelerynie,
kilka wieków już Ci płynie.

Lecz nie skarżysz się nikomu
i do niejednego domu,
wór prezentów dźwigasz pełny,
tak tradycji jesteś wierny.

Zajrzyj do mnie tegoż roku,
żebym nie doznała szoku,
byłam grzeczna cały czas!
Sprawozdanie w ręku masz.

Wiec już teraz drogi święty,
szykuj drogie mi prezenty,
trzy sukienki, spodnie szwedy,
kamizelki dwie od biedy.

No i jeszcze drogi dziadku,
kup samochód po wypadku,
z gospodynią chatę,
zagraniczne wczasy-latem!

A na koniec supermana,
(i nie ważna dzisiaj cena),
gotowego wciąż do psoty,
a na zdradę bez ochoty!

Tylko tyle moich życzeń.
Trochę dużo - to ciut zmień!
Ujmij tylko bez przesady.





Rózga - znowu! Masz zasady!
Interpunkcja! Przecinki się rozlazły same bez mojej zgody. List stary jak świat i nadal aktualny!
Napisany 2009-12-06  
Dodano 2011-12-05 13:28:56  
Autor: lojka 5 z 12 poziomów

**************************************************************************************http://babcia-uleczka.blog.onet.pl/ zapraszam także na opowiadanie świąteczne na tym moim blogu.
W nocy spadł u nas śnieg i pewnie dzieciarnia się z tego bardzo ucieszy. Ja już trochę mniej bo ślisko i teraz prócz bólu rąk dołączyło kolano. Dostałam tabletki przeciwbólowe wczoraj od lekarza i tyle.Wnuk po operacji oka,ja za 2 tygodnie jak nie przejdzie sterydy. Nieciekawie to wszystko wygląda. Więc prośba do Mikołaja ;zdrowia kochany dla nas wszystkich. Więcej do szczęścia nie potrzeba.

Archiwum bloga