piątek, 20 lipca 2012

Ciekawostki medyczne- Hirudoterapia

http://lipeczka.blogspot.com  mój nowy blog zapraszam


STOSOWANIE PIJAWKI LEKARSKIEJ W MEDYCYNIE - HIRUDOTERAPII


Pijawki nie stanowią panaceum na wszystkie choroby, ale skutecznie leczą i działają na: krwiaki i zakrzepy, hemoroidy, niedociśnienie, nadciśnienie, choroby skóry, choroby i bóle serca, zakrzepowe zapalenie żył, rwę kulszową, żylaki, trudno gojące się rany, wysoki cholesterol, choroby płuc i oskrzeli, choroby wątroby, wrzody żołądka i dwunastnicy, choroby przewodu pokarmowego, alergie, procesy starzenia, udary, chorobę niedokrwienną, choroby kobiece, bezpłodność, zapalenie korzonków nerwowych, bóle stawów, obrzęki powypadkowe, choroby nerek, prostatę, impotencję, choroby kręgosłupa (bóle), agresję, histerię, nerwice, depresję, niektóre nowotwory. Stwierdzono skuteczność w leczeniu paradontozy.


W 1996 roku udokumentowano badaniami naukowymi korzystne działanie hirudozwiązków (surowych ekstraktów z pijawek) na potęgowanie wzrostu komórek nerwowych (neuronów). W związku z tym faktem duże nadzieje wiąże się z możliwością leczenia poporodowych porażeń mózgowych u dzieci oraz choroby Parkinsona i Alzheimera. Ostatnio prowadzone również z powodzeniem leczenie cellulitisu przy pomocy pijawki lekarskiej, osiągnięto też pomyślne wyniki w terapiach związanych z bezoperacyjnym powiększaniem penisa u mężczyzn. Metody obu tych terapii chronione są patentowymi świadectwami ochronnymi. Pijawki są również bardzo często użytkowane przy replantacjach,palców, kończyn, piersi, skóry, uszu, przy kuracjach odmładzających, itp


Posty u moich blogowych przyjaciół czasem mnie inspirują do tego, by na dany temat poszperać w necie, bo nie zawsze się przecież wszystko wie. To też temat pijawek mnie u naszej blogowej Zgagi  zmusił mnie do takiego szperania-no i znalazlam to co powyżej. 
Ja ten temat już kiedyś widziałam w telewizji niemieckiej. Widzialam jak tam w warunkach sterylnych są te pijawki hodowane i wysyłane w słoiczkach na cały niemal świat. Podobno to bardzo intratna produkcja. Po kilka tysięcy takich słoików się wysyla na wyłączne zamówienie .




http://lipeczka.blogspot.com/ 


Mój nowy blog   

19 komentarzy:

  1. Co do pijawek to akurat znam całą sytuację. Moja babcia, potem mama stosowała tą kurację na nas, he he... I dzisiaj jest "modne" bo przecież ludzie nie musieliby brać tego świństwa jak antybiotyki czy inne wstrętne leki. Milutkiego dnia:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Majka to że teraz je sterylnie produkują a nie wyławiane w jakiś naturalnych ich siedliskach to jest novum. Jak ci się podoba że tą metodą w intymne części ciała mężczyzny ingerują i to ponoć skutecznie-:)) Ponoć można się z ich pomocą też odmłodzić.

      Usuń
    2. He he he... dobiłas mnie smiechem. Faceta można odmłodzić "tam"? Nie do wiary, he he he... Może taka medycyna cuda wyczyni. A co na to panowie?

      Usuń
    3. Pisze o tym w tym tekście Majka. Poczytaj sobie.
      ... pomyślne wyniki w terapiach związanych z bezoperacyjnym powiększaniem penisa u mężczyzn.

      Usuń
    4. Czytałam Uluś... i przepraszam za atak śmiechu. Wiesz co? Ja nie wierzę w takie cuda. Ani trochę:-)

      Usuń
    5. E tam, przecież to w końcu nie nasz problem Majka hi hi. Idę spać. Dobranoc Majka-;)

      Usuń
    6. Nie nasz... tylko trochę smieszy mnie to. Ja można "go" powiększyć? Może na parę minut, he he... Milutkiej niedzieli:-)

      Usuń
  2. Jestem jak najbardziej za naturalnymi terapiami bo tej chemii mamy już w nadmiarze. Oglądałam w tv program o tym jak wyleczono powypadkową ranę chłopakowi, któremu groziła amputacja z zastosow. chyba pędraków. Pozdrawia Adela;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też już słyszałam że to od much te robaki pomagają bo wszystko co zepsute na ciele konsumują za zostawiają zdrowa tkankę. Pozdrawia Uleczka

      Usuń
  3. Co do much... są to aseptycznie hodowane i stosowane czasami w trudno gojących się ranach, żywią się one /bodajże ich larwy/ komórką gnilną. A pijawki dziś to bardziej moda niż potrzeby, bo w tym zakresie jest sporo farmaceutyków nowej generacji. Chociaż, jak mawiała moja Mama o wszelkich lekach: jedno leczy, a drugie kaleczy... i czasem właśnie zastosowanie naturalnych "uzdrawiaczy" byłoby korzystniejsze. Kiedyś kwitła medycyna ludowa lub naturalna /to jednakże nie to samo do końca/ i musiało tak być, bo nie było leków, dostępu do leczenia i różne tere-fere. Coś mi po głowie chodzi takie wspomnienie o mojej babci, którą znałam bardzo krótko - stosowała pijawki wokół rany na podudziu - głęboka, widać było żółtą kość - rak. Czy skutkowało i kto zalecił? - nie wiem, ale pamiętam też coś, że przychodziły do niej też jakieś babiny "na zamawianie róży" - co to za choroba i co się działo? - dzieciarnię wyganiano, ale tak sobie myślę, że to było coś w rodzaju: włożyć do pieca na parę zdrowasiek... Osobiście brzydzę się robalami i wolałabym wiadro pastylek. Ale może to tak człowiek bredzi, gdy mu nic nie dolega? - Pozdrawiam. Nina

    OdpowiedzUsuń
  4. Witaj Nina przy mojej pierwszej porannej kawie. Naoglądałam się takiego programu w telewizji 3 sat na ten temat. To taka stacja 3 Państw;Szwajcaria, Austria, Niemcy na satelicie Astra. Mają tam wiele ciekawych programów także o tematyce naukowej między innymi. Podoba mi się ten kanał bo nie ma tam reklam. Pokazywali klinikę gdzie te pijawki się stosuje. Antybiotyki już nie zawsze skutkują widocznie i poszukuje się teraz jakieś inne rozwiązania.Myślę że te zabiegi na niektóre schorzenia mogą być skuteczne. Ale to co piszą reklamując te rewelacje w tym co tu skopiowałam, to także tylko reklama i jak każdą reklamę wg mnie to należy do tego podchodzić z przymrużeniem oka hehe. Uściski serdeczne i miłego dnia-;))

    OdpowiedzUsuń
  5. Z tego co wiem to aktualna lista zastosowania pijawek lekarskich w leczeniu dolegliwości została opracowana przez dr Paruzela na podstawie udokumentowanych badań i prac medycznych z EU i USA, kiedyś sceptycznie do tego podchodziłem, ale wiem, że pijawki są stosowane w szpitalnictwie na zachodzie i w Polsce też, dlatego osoby sceptycznie podchodzące zapraszam do lektury, najciekawsza stronka o pijawkach moim zdaniem to pijawki.org

    OdpowiedzUsuń
  6. Anonimowy albo zapomniał się podpisać? Wszystko sie zgadza. Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  7. Moja mama sama stawiała pijawki ,na różne dolegliwości ,mnie nap : kiedyś wyleczyła takiego czyraka i ani śladu do dziś ,ze nie wspomne jak stawiała wszystkim na przeziębienie bańki

    OdpowiedzUsuń
  8. O bańkach słyszałam Bogusiu a o pijawkach że to dawniej stosowano. Tak jak piszesz że wyleczyła, tzn. ze teraz to na nowo stosują tylko w warunkach już bardziej fachowych i sterylnych. Pozdrawiam serdecznie-;))

    OdpowiedzUsuń
  9. Całkowicie też jestem za taką terapią, nie ma to jak powroty do leczenia naturalnymi środkami, jakie daje nam życie. Nie ma potrzeby wtedy trucia się tymi paskudnymi antybiotykami.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  10. Tylko to nie taka tania sprawa JaGa. Niemało to kosztuje jak czytam. Chyba nie wszystkich na to stać. Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  11. A moja Babcia stosowała pijawki na swoje różne dolegliwości. Pamiętam , zawsze miała jes u siebie w słoiku. Budziły obrzydzenie, ale wiedziałam, że Babcia leczy sie nimi. Pozdrawiam, Uluś :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Te teraz sterylnie hodowane są po jednorazowym zastosowaniu uśmiercane. Jasne aniu że budzą obrzydzenie. Brr. ale jak pomagają w lecznictwie to chwała tym którzy teraz to na nowo stosują już w lepszych warunkach. Pozdrawiam serdecznie-;)

    OdpowiedzUsuń

Archiwum bloga